Tak, jeśli wykorzystasz potencjał swojego umysłu.
Wykorzystaj Siłę Twojego Umysłu.
Niech uczyni Twoją pracę mądrą ...
... przyjemną i dochodową!
Nie ważne, czy zgadzasz się z Tą
zasadą czy ją ignorujesz. Ona działa. Zawsze działała i zawsze działać
będzie.
Stajemy się tacy jakie mamy dominujące myśli.
Czym jest taka dominująca myśl?
Jest to myśl, która
pojawia się w naszej głowie częściej niż
inne myśli. Jest to myśl, która na tyle często do nas
powraca, że w końcu z myśli staje się przekonaniem.
Zaczynamy wierzyć w to co myślimy.
To jest kwestia koncentracji.
Jeśli czemuś poświęcasz wystarczająco dużo uwagi, Twój umysł
zaczyna być skoncentrowany.
To jest tak samo jak z lupą i światłem słonecznym.
Wyjdź w pogodny, bezchmurny dzień ze szkłem powiększającym na spacer i
przetestuj jak to działa.
Tak długo jak będziesz poruszał lupą nie uzyskasz wystarczającej
koncentracji światła słonecznego, żeby np. przepalić papier.
Zatrzymaj się jednak na chwilę. Ustaw swoją lupę nieruchomo,
odpowiednio zogniskuj wiązkę światła i skieruj ją na kartkę papieru.
Co się stało?
Przepaliłeś papier na wylot.
Właściwie nie Ty, zrobiło to światło
słoneczne.
Ten prosty eksperyment pokazuje potęgę koncentracji. Jeśli na czymś
wystarczająco długo będziemy się koncentrować, wcześniej czy
później osiągniemy zakładane efekty. Jest jeden jedyny
warunek. Musimy pozostać skoncentrowani...
Dominujące myśli w naszych głowach to są nasze punkty skupienia. Jeśli
będą one silne i często powtarzane, staną się naszym punktem skupienia
i w końcu zamanifestują się w naszym życiu.
Nie wierzysz?
Przypomnij sobie jak to było gdy
czegoś bardzo pragnąłeś. Tak mocno
tego czegoś chciałeś, że w końcu na Twojej drodze zaczęły się pojawiać
sytuacje, dzięki którym urzeczywistnienie Twoich pragnień
stawało się coraz bardziej realne.
Oczywiście musiałeś te „sytuacje” dostrzec, samo
nic się nie wydarza. To Ty musiałeś podjąć akcję dzięki
której osiągnąłeś to co chciałeś.
Musiał wystąpić jeszcze jeden czynnik. Wiara w to, że to co chcesz
zrobić jest możliwe do zrobienia, osiągnięcia.
Tu dochodzimy znowu do kwestii
przekonań. Gdy o czymś wystarczająco
długo myślisz, gdy wystarczająco długo wmawiasz coś sobie (lub ktoś Ci
wmawia), staje się to Twoim przekonaniem a od tego miejsca tylko krok
dzieli Cie od uwierzenia w to, że możesz to zrobić...
Dobrze jest, gdy nasze przekonania są związane z myśleniem w
kategoriach możliwości. Częściej jednak myślimy o sobie, o czymś co
chcemy mieć i robić, w kategoriach niemożliwości.
Wierzymy, że czegoś się nie da, że coś jest za trudne, że inni mogą ale
ja...
Katujemy się takimi pierdołami aż w końcu nasz umysł daje za wygraną i
przyjmuje te przekonania za pewnik.
Wtedy już nie ma znaczenia czy chodzi o zarabianie w internecie, o
rozwijanie firmy, budowanie związku czy cokolwiek innego. Nic nam nie
wychodzi i nie wiemy dlaczego.
Chcesz dowiedzieć się dlaczego?
Bo nie nauczyłeś się właściwej obsługi najpotężniejszego narzędzia jakim dysponujesz. Nikt nie dał Ci instrukcji obsługi Twojego mózgu.
Może czas to zmienić?Spis Treści
Dostępne formaty:
Drukowana, PDF, MP3, Audio CD
"Fantastyczna książka, przydatna zarówno pracującym na etacie jak i prowadzącym własny biznes.
Ben Sweetland
wspaniale uczy jak programować własną podświadomość, jednocześnie
ostrzega by uważać co się mówi swoim dzieciom. Nawet Joe
Vitale wspomina o "Bogać się kiedy śpisz" w swoim "Hipnotycznym
marketingu", w końcu nawet mistrz musi czerpać inspirację od
najlepszych".
Andrzej Szczęsny
Właściciel serwisu StartBiznes.com.pl